Powodzenia!

Gwarek Ornontowice – Rozwój Katowice 0:1 (0:0)
Gwarek: Opiela, Mizera, Steuer, Rocki, Majeranowski, Boczar, Kasprzyk M., Lewandowski K., Kowalik, Gogatishvili, Zdrzałek
Zagrali również: Raczyński, Jedyński, Miłek, Stosiek
Panu sędziemu życzymy wielkiej kariery. Trzeba mieć „jaja” żeby w ostatniej sekundzie meczu (nie mając możliwości skorzystania z VAR-u) podyktować kontrowersyjny rzut karny niwecząc wysiłek jednej z drużyn.
Wracając do samego spotkania można było odnieść wrażenie, że przejechała do nas najlepsza drużyna ligi. Młodzi zawodnicy Rozwoju poruszali się po boisku z niezwykłą energią i wolą w zwycięstwo. Biorąc pod uwagę fakt, że chyba nie był to najlepszy dzień naszych zawodników to i tak należą się im brawa, że nie pękli i podjęli rzuconą przez rywali rękawicę. W efekcie byliśmy świadkami niezwykle dynamicznego spotkania, które jednak głównie toczyło się od jednego pola karnego do drugiego. Można się wręcz pokusić o stwierdzenie, że gdyby obaj bramkarze udali się na piwo do miejscowego Leona to wynik tej potyczki byłby taki sam. Niestety przegrywamy kolejny mecz i sytuacja w lidze staje się coraz mniej komfortowa trzeba zacząć jak najszybciej punktować i może zagrać w końcu na zero z tyłu!