Zwycięstwo zrodzone w bólach!

Podlesianka Katowice - Gwarek Ornontowice 1:3 (1:0)
1:0 Kaczmarczyk 22 minuta-głową, 1:1 - Kasprzyk 72 minuta, 1:2 - Sikora 76 minuta, 1:3 - Kasprzyk 90 minuta-karny.
Sędzia Radosław Heller (Skoczów). Widzów 100.
PODLESIANKA: Bartkiewicz - M. Niesyto, Sowa, Łoboda, Warzecha - Jurowicz, Brehmer, Gębczyk, Kaczmarczyk, Jacenik - Muszalik (78. Szpiech). Trener Jakub MUSIOŁ.
GWAREK: Nowak - Rajca, Niewiadomski, Tomecki, Szweda - Horny, Kasprzyk, Michalik (80. Metelski), Boczar (85. Niewiedział) - Zdrzałek (68. Sikora), Leszczyński (90. Sewrin). Trener Damian GALEJA.
Żółte kartki: Brehmer, M. Niesyto, Gębczyk, Bartkiewicz, Jurowicz - Szweda, Leszczyński, Boczar.

Tutaj można zobaczyć skrót z meczu: zobacz

W spotkaniu tym było wyraźnie widać presję jaka ciąży na zawodnikach obu drużyn. Głównie dla tego widzieliśmy na boisku wiele walki i fauli a mało płynnej gry. Nie było chyba kibica Gwarka, który po godzinie gry, gdy Damian Michalik nie strzelił rzutu karnego, miał nadzieję na korzystny wynik swojej drużyny. Tym razem jednak spotkało nas miłe zaskoczenie. Piłkarze z Ornontowic walczyli do samego końca i po dwóch bramkach kapitana Tomka Kasprzyka i jednej Marka Sikory odnieśli zasłużone zwycięstwo. Mamy nadzieję, że presja związana z zerowym kontem punktowym minęła i teraz będzie już tylko lepiej zwłaszcza, że w środę czeka nas mecz z naprawdę dobrą drużną GTS Bojszowy.