Sikorki dały przykład!

Gwarek Ornontowice – Iskra Pszczyna 2:1 (1:0)

1:0 - Michalik 45 minuta, 1:1 - Chrysteczko 63 minuta, 2:1 - Sikora 90 minuta.
Sędzia Jacek Lis (Bytom). Widzów 200.
GWAREK: Nowak - Rajca, Tomecki, Niewiadomski, Cymański - Kasprzyk, Horny, Boczar (70. Niewiedział), Michalik (90+4. Oleksy) - Leszczyński (90+2. Staszowski), Zdrzałek (64. Sikora). Trener Andrzej NIEWIEDZIAŁ.
ISKRA: Rakowski - Kraus (52. Ryguła), Grabczyński, Czyż, Żemła (79. Żur) - Gruszka, Maślorz, Żupa (61. Grygier), Bezak, Klaja (70. Wiera) - Chrysteczko. Trener Wojciech JAROSZ.
Żółte kartki: Horny - Żur.

Sobotnie granie w Ornontowicach rozpoczęli trampkarze trenera Grzegorza Sikory pokonując w bardzo dobrym stylu drużynę Ruchu Radzionków w stosunku 2:0. Brawo chłopcy!

Ich starsi koledzy wzięli z nich przykład i po emocjonującym spotkaniu w końcu wygrali z Iskrą! Wysoko postawili naszym zawodnikom poprzeczkę piłkarze z Pszczyny. Ich inteligentna i dobrze zorganizowana gra sprawiła naszej drużynie wiele kłopotów. O poziomie spotkania i jego przebiegu można sobie samemu wyrobić zdanie oglądając doskonały skrót meczu transmitowanego przez portal ślaskie.tv (zobacz tutaj). My możemy pokusić się o kilka ciekawostek związanych z meczem w formie „pół żartem - pół serio”:

- było to pierwsze zwycięstwo Gwarka nad Iskrą od czasu gdy na ławce trenerskiej zasiadł trener Galeja (o przepraszam drużynę prowadził w tym meczu trener Niewiedział trener Galeja odsiadywał karę na trybunach)!

- jeśli przyjrzymy się trenerowi Niewiedziałowi to musimy stwierdzić że prowadząc drużynę w dwóch spotkaniach bilans ma doskonały 2 zwycięstwa przy stosunku bramkowym 5:1!

- mieliśmy w tym meczu chyba pierwszą w historii asystę bramkarza ręką, kiedy to Damian Michalik otrzymał piłkę od Pawła Nowaka i po 80 metrowym samodzielnym rajdzie strzelił bramkę!

- na końcu trzeba wspomnieć o niesamowicie skutecznym Marku Sikorze, który z wszystkich napastników ma najmniej rozegranych minut a najwięcej strzelonych bramek!