Kolejna bezsensowna strata punktów!

Gwarek Ornontowice - Orzeł Łękawica 1:2 (0:1)
Gwarek: Broniszewski - Cichoń, Majeranowski, Ściślak, Zdrzalek, Pielichowski, Kasprzyk, Rocki, Gajewski, Miłek, Sewerin, zagrali również: Piecuch, Boczar, Jabłoński, Pilch
Gola dla Gwarka zdobył Robert Majeranowski
Szczerze mówiąc dzisiaj wcale nie wyglądaliśmy tak źle. Niestety nasi rywale sobie z nas zakpili i pokazali, że odrobili pracę domową. Piłkarze z Łękawicy spokojnie poprzyglądali się naszej ostatnio nieudolnej tiki tace po czym strzelili nam pierwszą bramkę w ostatniej minucie pierwszej połowie po rzucie wolnym. W drugiej połowie kiedy ostrzej ruszyliśmy do przodu wykorzystali kolejny błąd skutecznie kontratakując. Gdy wydawało się, że jest po meczu w ostatnich dziesięciu minutach stworzyliśmy trzy doskonałe sytuacje do strzelenia goli, z których niestety wykorzystaliśmy tylko jedną. Panowie dzisiaj sędzia spotkania może nie gwizdał doskonale, ale to nie on przeszkadzał nam w trafieniu do bramki! Zbieramy się do kupy i walczymy dalej!