Taki Gwarek to można oglądać!

Gwarek Ornontowice – Górnik Zabrze II 1:1 (1:0) (2:4 w karnych) Relacja ŚLZPN
Zdjęcia Marka Malczyka
Wywiad z Trenerem
Gwarek: Latka - Steuer, Rajca, Kaszok, Jedyński, Małkowski, Raczyński, Giga, Zdrzałek, Gonzalo , Sewerin. Zagrali również: Kasprzyk, Boczar, Miłek, Majeranowski.
Bramka: Gonzalo
Było blisko – może następnym razem!
Dziękujemy za walkę od pierwszej do ostatniej sekundy - bardzo dobrze to się oglądało.
Po pierwszej bardzo dobrej połowie powiało optymizmem. Roszady w składzie podziałały. Nie tylko dobrze się broniliśmy, ale również stwarzaliśmy sobie sytuacje pod bramką rywali. Bramka strzelona przez Gonzalo głową była sfinalizowaniem doskonałej akcji całego zespołu!
W drugiej połowie z upływem czasu coraz bardziej pilnowaliśmy wyniku, wydawało się, że mamy zwycięstwo w kieszeni. Niestety kuriozalnie przeszkodziła nam czerwona kartka dla zawodnika Górnika w 85 minucie, bo już w 87 w wyniku chwilowej dekoncentracji straciliśmy bramkę!
Od dawna wiadomo, że rzuty karne to loteria i po raz drugi w finałowej potyczce z Górnikiem II jesteśmy gorsi w tej sztuce. No cóż koncentrujemy się na sobotnim przeciwniku a z zabrzanami być może spotkamy się w następnym finale – do trzech razy sztuka!