Z przodu jak...

Z przodu jak...

Śląsk Świętochłowice - Gwarek Ornontowice 4:3 (1:1)
Skład: Stanek - Sewerin, Rajca, Oleksy, Witkowski - Gajek, Wilk, Ruda, Saliński - Kasprzyk, Zdrzałek.
Zagrali również: Wojtaś, Jaworski, Tomecki, Mąka.
Bramki :
0:1 Zdrzałek 4’
1:1 Lesik 19'(k)
2:1 Ruda 50’
2:2 Lesik 56'
3:2 Czapla 66'
3:3 Sewerin 75’
4:3 Kaiser 85'
Z przodu jak Arka Gdynia z tyłu jak ser szwajcarski tak wyglądała dzisiaj nasza gra na boisku lidera. Strzelamy 3 piękne bramki, czyli tyle ile w pucharowym spotkaniu strzelił gospodarzom klub z ekstraklasy, sami jednak tracimy cztery, mimo, że w sumie nasi rywale zaledwie trzy razy strzelili celnie w stronę naszej bramki, niestety raz pomógł im rykoszet. Porażka z liderem to może nie jest coś strasznego najbardziej niepokojący jest fakt, że w dwóch ostatnich spotkaniach straciliśmy siedem bramek! Dzisiaj dwukrotnie obejmowaliśmy prowadzenie, raz doprowadziliśmy do wyrównania a i tak w końcu przegraliśmy – szkoda choćby tego punktu. Pozostaje mieć nadzieję, że piłkarska złość po tym meczu pozytywnie wpłynie na drużynę, co zobaczymy już we wtorek w pucharowym starciu z Centralną Ligą Juniorów Górnika Zabrze a następnie w sobotnim boju z Sarmacją Będzin!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości