Szczęśliwa 13!

Krupiński Suszec - Gwarek Ornontowice 0:2 (0:2)
Gwarek: Nowak - Drapała, Ferensztain, Rajca, Korzeniowski - Sewerin, Boczar, Oleksy, Niewiedział - Kasprzyk - Zdrzałek w drugiej połowie zagrali Gryb, Łoboda, Wojtoń i Tomecki!
Trener: Tomasz Ligudziński
Tak to szczęśliwa 13. Proszę sobie wyobrazić, że ostatnie ligowe spotkanie nasza drużyna wygrała 17 października ubiegłego roku! Następnie ta sztuka nie udała się nam przez kolejnych 12 spotkań aż do dzisiaj. Zwyżkę formy nasi zawodnicy sygnalizowali już w dwóch poprzednich potyczkach ligowych jednak niezłej gry nie udało się przekuć na zdobycz punktową. Dzisiaj zobaczyliśmy Gwarek zdeterminowany, walczący o każdy milimetr doskonałej murawy w Suszcu z wszystkich sił, a na dodatek w końcu skuteczny! Myślę ze nikt się nie obrazi, jeśli po tym meczu nie wyróżnimy kogoś specjalnie, myślę, że dzisiaj drużyna tworzyła monolit i wszyscy zasługują na słowa uznania, zarówno ci, którzy grali od pierwszej minuty jak i ci, którzy weszli po przerwie, dzisiaj z całej drużyny emanowała energia i wiara we własne umiejętności. Wygraliśmy spotkanie po doskonałym uderzeniu Kuby Zdrzałka i po fantastycznej akcji duetu Zdrzałek-Kasprzyk zakończonej z zimną krwią przez tego ostatniego. Ciesząc się z tego derbowego zwycięstwa nie zapominajmy, że przed nami jeszcze daleka droga do zapewnienia sobie utrzymania. W drodze do celu najtrudniejszy jest zawsze pierwszy krok, a ten wykonaliśmy dzisiaj w cieniu węglowych zwałów Kopalni Krupiński!
Gratulacje również dla drugiej drużyny, która pokonała Stal Zabrze 2:1 po dwóch golach Dominika Kabały - oj dawno takiego weekendu Gwarek nie miał!