No to mamy problem!

No to mamy problem!

Forteca Świerklany - Gwarek Ornontowice 2:0 (1:0)
1:0 - Kuczok 29 minuta, 2:0 - Pastuszak 60 minuta-wolny.
Sędziował Mariusz Woleń (Żywiec). Widzów 100.
FORTECA: Fugiel - Radosław Żbikowski, Suchanek, Łupiński, Sudoł (70. Wita) - Wróblewski, Getler (85. Macionczyk), Kuczok, Plewa (81. Sobik) - Wieczorek, Pastuszak (78. Robert Żbikowski). Trener Robert ŻBIKOWSKI.
GWAREK: Byczek - Rajca, Ferensztajn, Tomecki (70. Niewiadomski), Sikora - Kasprzyk, Boczar, Staszowski (46. Horny), Bałuszyński - Zdrzałek, Leszczyński (60. Fraś). Trener Damian GALEJA.
Żółte kartki: Wita - Horny.
Bez sił, bez pomysłu i bez wiary! Trzeci mecz z rzędu schodzimy z boiska pokonani. Mecz, którego byliśmy świadkami nie był wielkim widowiskiem dość powiedzieć, że bramkarze obu drużyn nie muszą oddawać swojego sprzętu do pralni. Gospodarze, przy naszym bardzo dużym udziale, oddali trzy strzały na bramkę dwukrotnie trafiając do siatki a raz w poprzeczkę my natomiast oddaliśmy dwa strzały w tym pierwszy dopiero w 70 minucie! Dotychczasowa zdobycz punktowa pozwala mieć nadzieję, że w tym roku spadek nam nie grozi jednak obecna sytuacja drużyny wymaga głębokiej analizy i podjęcia skutecznych kroków uzdrawiających przywracających zawodnikom świeżość, przyjemność z gry i wiarę w zwycięstwo!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości