Dobry pomysł!

LKS Czaniec - Gwarek Ornontowice 1:3 (1:3)
Skład: Pilny - Niewiedział, Ferensztain, Wojtoń, Herrmann - Sadowski, Wilk, Boczar, Kasprzyk – Saliński - Zdrzałek
Bramki: Kasprzyk x2, Zdrzałek.
To miały być łatwe i przyjemne 3 punkty dla drużyny z Czańca, a tu niespodzianka! Do dobrego ustawienia drużyny, dobrej taktyki i waleczności zawodników doszło jeszcze jedno - tego nasi rywale nie mogli przewidzieć. Dwaj najwięksi cholerycy w Gwarku jednocześnie maniakalni kibice wszystkim znani, jako Admin i Prezes nie pojechali na mecz (to już drugi raz z rzędu). I co? Po raz kolejny drużyna nie czując na sobie presji tych nerwusów zagrała skutecznie w ataku i obronie przywożąc z trudnego terenu 3 punkty. Niestety na własnym boisku wymienione wyżej osoby nie będą miały siły nie przyjść na mecz, ale ostatnio nawet z nimi na trybunach było dobrze, czyli chyba drużyna Gwarka jest po prostu dobrze przygotowana do sezonu. Panowie do boju – szkoda byłoby teraz zaprzepaścić to, co dotychczas zyskaliście!