4 minuty! Foto! Video! Ciekawostki!

4 minuty! Foto! Video! Ciekawostki!

Unia Turza Śląska – Gwarek Ornontowice 2:0 (2:0) FOTO i VIDEO ze strony http://sportslaski.eu
1:0 - Hanzel 21-karny, 2:0 - Hanzel 25 minuta.
Sędziował Paweł Dziopak (Tychy). Widzów 200.
UNIA: Musioł – Gojny, Bochenek, Kuczok, A. Nowak, Szymiczek (50. Szkatuła), S. Markiewicz, Sikorski, Polak (90+1. Gać), Kulczyk, Hanzel. Trener Jan ADAMCZYK.
GWAREK: P. Nowak – Niewiadomski (72. Limanówka), Ferensztain (46. Poloczek), Boczar, Korzeniowski, Rajca, Foszmańczyk (67. Wojtoń), Oleksy, Zdrzałek (72. Lewandowski), Niewiedział, Kasprzyk. Trener Jarosław BRYŚ.
Żółte kartki: Sikorski, Szkatuła – Niewiadomski, Lewandowski, Rajca.
Zaledwie 4 minut potrzebował lider z Turzy Śląskiej, a właściwie ich najlepszy strzelec Hanzel by pokonać naszą drużynę! Przegraliśmy pierwszą połowę będąc drużyną zdecydowanie lepszą jednak nieskuteczną i popełniającą błędy w obronie. Dzisiaj ani słowa o zmarnowanych sytuacjach. Mamy napastników i pomocników dobrych potrafiących zdominować przeciwnika i stwarzać sobie sytuacje bramkowe teraz tylko w gestii trenerów by wymyśleć jak ich strzelecko odblokować! Stare piłkarskie porzekadło mówi, że jak nie potrafisz spotkania wygrać to powinieneś je przynajmniej zremisować. Narzekając na napastników całkowicie zapominamy o tym, co wyprawiają nasi obrońcy. Analizując tylko okres od klęski z Unią Racibórz do dnia dzisiejszego można stwierdzić, że straciliśmy, co najmniej sześć bramek po własnych niewymuszonych błędach. Szybkość to cecha wrodzona i w tym aspekcie nie da się zbyt wiele zrobić, ale uwagę i koncentrację w kryciu jak i wyprowadzaniu piłki trzeba przywrócić do poziomu z początku sezonu! Patrząc na grę drużyny mamy wrażenie, że kierunek szkolenia jest dobry jednak by móc zimą spokojnie doszlifować swój styl gry, bo wydaje się, że już coś takiego istnieje, przydałoby się zdobyć jeszcze kilka punktów jesienią. W dniu dzisiejszym nie byliśmy wstanie odwrócić losów meczu w drugiej połowie znacznie gorszej i bardzo chaotycznej w wykonaniu obu drużyn jednak mimo wszystko by nieco usprawiedliwić naszych zawodników musimy trochę ponarzekać na sędziego - to prawda na sędziego zawsze narzekają przegrani, ale trudno się opanować. Nie wiemy i już się nie dowiemy jak wyglądałoby to spotkanie gdyby sędzia w 10 minucie odgwizdał karnego za podwójny faul na Tomku Kasprzyku, uznał prawidłowo zdobyte 2 bramki czy podyktował rzut karny w końcówce spotkania po zagraniu piłki ręką w polu karnym przez obrońcę lidera.
Dla tych co nie korzystają z Facebooka kilka ciekawostek z tego portalu:

W takich okolicznościach Gwarek strzelił bramkę w meczu z Unią Turza Śląska przy wyniku 0:0. Na listę strzelców wpisał się Jakub Zdrzałek (numer 9). Bramka jednak nie uznana, bo sędzia liniowy chwilę wcześniej podniósł chorągiewkę sygnalizując spalonego.
A tu druga zdobyta przez Dawida Boczara - tym razem stoper zasugerował pozycję spaloną:


Informacja dla kibiców: Gwarek przez ostatnie około 20 minut meczu w Turzy grał z kilkoma młodymi zawodnikami w składzie, trzech 19-sto latków (Paweł Nowak, Mateusz Limanówka i Dawid Lewandowski) i dwóch chłopaków po 18 lat (Paweł Oleksy i Mateusz Wojtoń).. co potwierdza tylko, że klub stawia na zdolną młodzież, która ogrywa się w zespole rezerw, występującym w zabrzanskiej A klasie.. a tak z przymrużeniem oka to mimo tylu młodych chłopaków na boisku średnia wieku naszego zespołu na placu gry w tym momencie wynosiła 23 lata, zawyżona oczywiście przez Kapitana Tomasza Kasprzyka będącego prawdziwym profesorem dla swoich młodszych kolegów.
Warto jeszcze dodać, że w tym momencie boisko opuścił już Jakub Zdrzałek (19 lat), kontuzję leczył Jakub Severin (19 lat),  rezerwowym bramkarzem był Damian Pilny (19 lat) natomiast kolejni z kadry pierwszego zespołu: bramkarze Marcin Płaskonka i Błażej Byczek oraz zawodnicy Michał Grzyb, Dominik Kabała i Paweł Sadło mają po 20 lat. Gdy do tego dodamy, że w treningach pierwszego zespołu biorą udział najzdolniejsi 16 latkowie z drużyny juniorów młodszych trenera Grzegorza Sikory to wygląda to jeszcze ciekwiej, zwłaszcza gdy spojrzymy na wynik ostatniego meczu ligowego juniorów z Tempem Paniówki wygranego 22:0!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości